Czy mleko roślinne jest zdrowe?

Couleur / Pixabay

Zapewne wiele osób zastanawia się, które mleko roślinne jest najzdrowsze? Wszystko zależy, od tego kto je będzie spożywał. Na początku warto najpierw sprawdzić ile kalorii ma dany napój roślinny oraz co zawiera w swoim składzie. Większość napojów roślinnych jest wzbogaconych o potrzebne dla naszego organizmu witaminy i minerały i to zazwyczaj w te, których brakuje w diecie roślinnej.

 

Kto może spożywać mleko roślinne?

Nie ma ogólnych przeciwwskazań do tego, kto powinien pić mleko roślinne. Ci młodsi i nieco starsi śmiało mogą sięgać po mleko roślinne,ale należy pamiętać, aby nie stosować ich u dzieci zdrowych jako zamiennik mleka krowiego. Jeżeli chodzi o niemowlęta to nie należy wprowadzać do ich diety mleka migdałowego, owsianego, orkiszowego i sojowego. Również szczególną ostrożność trzeba zachować u małych dzieci, ze względu na składniki tych napojów, w których występują alergeny i mogą prowadzić do reakcji alergicznej. Najbezpieczniejszym i najzdrowszym mlekiem roślinnym dla dzieci i dorosłych będzie z pewnością napój ryżowy.

 

Czy w składzie mleka roślinnego znajduje się laktoza?

Wszystkie napoje roślinne w swoim składzie są pozbawione laktozy. Jak wiemy laktoza to nic innego jak cukier mleczny, który występuje jedynie w produktach, pochodzących od zwierząt mlecznych(krowa, koza, owca). Wszystkie mleka pochodzące od ssaków zawierają laktozę. Pamiętajmy, że napoje roślinne mogą być spożywane tylko na diecie bez laktozy.

 

Dla kogo mleko roślinne będzie najlepszym wyborem:

– po pierwsze dla osób, które są na diecie wegańskiej

– dla osób, które nie tolerują laktozy

– dla ludzi, którzy mają alergię na białko mleka krowiego (z wyjątkiem napoju sojowego, który może też uczulać)

w przypadku osób stosujących dietę bezglutenową

– wśród osób z nieprawidłowym profilem lipidowym

Na sam koniec dodam jeszcze, aby przy wyborze mleka roślinnego kierować się przede wszystkim dobrym składem, pamiętając przy tym o rotacji, czyli zmieniać rodzaje napoju roślinnego co jakiś czas.